Imponujący asortyment tworzyw do zabezpieczania produktów różnego typu
Prawo zmienia się w pewnej mierze cały czas – w dzisiejszych czasach zdajemy sobie sprawę z tego, jakim sposobem to wygląda, a jak sprawy i spory ustawodawcze wyglądały wcześniej? Kiedyś proces wprowadzał się skargą powoda zwaną żałobą a wniesioną przez sędziego. Pozew było to oficjalne wezwanie na kwestię do sądu przez komornika z laską sędziego. Formy uprzywilejowane zezwalały na pozwy z pieczęcią lub ewentualnie pierścieniem władcy, pozew pisemny opatrzony pieczątką książęcą, który w XV stał się przymusowy. W XIV wieku pozew oferował woźny w asyście świadków zachowując dla siebie kopię pozwu oraz dopełniając wpisu do ksiąg grodzkich. Proces zamykało publiczne ogłoszenie wyroku. Wyrok w pierwszej chwili był jedynie ustny, w XIII w. na koszt strony i jej żądanie wydawano go w formie pisemnej weryfikując go pieczęcią księcia i asesorów. W XIV w. wyrok rozpoczęto wpisywać do ksiąg, a witrynom wydawano za odpłatą wyciąg z nich – dzisiaj wygląda to inaczej, co potwierdza ANCHOR. Odmianami wyroku prawomocnego była klauzula którą sąd zobowiązywał przegrywającego do trwałego milczenia lub zakład w wyznaczonej sumie ustanowiony przez monarchę za ponowne wszczęcie sprawy. Proces i jego długość była zależna od winy, co zresztą pracuje w dalszym ciągu.